niedziela, 11 grudnia 2011

Klatki dla świnki morskiej

Przywożąc świnkę morską do domu powinniśmy mieć już przygotowane dla niej lokum. Najlepsza będzie klatka z grubych i niemalowanych prętów (świnki często je obgryzają) oraz dosyć głębokiej kuwety. Na dnie wysypujemy trociny bądź siano. Warstwa musi być koniecznie dosyć gruba, gdyż świnka nie może przebywać na twardym podłożu. Mogą wówczas tworzyć jej się rany na łapkach lub martwica na opuszkach palców. Istnieje także możliwość wyściełania dna klatki drewnianym żwirkiem dla kotów, w całości bądź tylko w rogach – gdzie świnki załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne.

Klatkę ustawiamy w takim miejscu, aby zwierzę nie było wciąż niepokojone gwarem i hałasem, lecz mogło sobie swobodnie obserwować otoczenie (nie można jej izolować od ludzi). W kuchni i łazience panuje za duża wilgotność, tak więc najlepiej postawić ją w pokoju, dosyć nisko na stabilnej podstawie, z dala od kaloryferów, nasłonecznienia oraz przeciągów. 

Rozmiar dobieramy w zależności od ilości hodowanych świnek. Długość klatki dla świnki morskiej powinna wynosić minimum 60 cm, jeśli jest ich więcej – odpowiednio większa. Jednak o ile mamy taką możliwość najlepiej kupić większą klatkę bądź wstawić pięterko. Musimy w niej stworzyć odpowiednie warunki, aby pupil czuł się swobodnie, komfortowo i przede wszystkim bezpiecznie.

Świnki morskie z reguły są bardzo płochliwe i lubią się chować tak, by nie było ich w ogóle widać, dlatego trzeba im to umożliwić dokupując do klatki domek. Najlepiej od razu większy, by pupil zmieścił się w nim gdy już urośnie. Domek może być drewniany – trudniejszy do utrzymania w czystości, lecz zwierzak może go sobie delikatnie przygryzać (zęby świnkom rosną przez całe życie) oraz plastikowy, który jest już łatwiejszy do umycia. Legowisko dla pupila można zrobić z kawałka miękkiej szmatki lub dokupić hamak, najlepiej większy (np. dla fretki), w którym świnka będzie mogła swobodnie się wylegiwać. 

W klatce niezbędne są oczywiście karmnik i poidełko (w co często już są wyposażone klatki dla świnki morskiej). Jeśli chcemy wymienić je bądź dokupić, najlepsze będą poidełka automatyczne (należy zwierzę od małego do niego przyzwyczajać) oraz miseczki na pokarm – ceramiczne lub plastikowe rozszerzane ku dołowi, bo trudniejsze do przewrócenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz